Cukier a próchnica

W jakim stopniu cukier ma wpływ na próchnicę? Sprawdź w tym artykule.

Cukier to coraz częstszy problem, z którym borykamy się we współczesnym świecie. Znajdziemy go na każdym kroku. Cukier to zło, którego powinno się ograniczać do minimum. Większość z Was uważa, że tłuszcz jest winowajcą otyłości czy chorób typu cukrzyca i miażdżyca. Moi Drodzy, jesteście w błędzie. To właśnie cukier dodawany niemalże do każdego produktu pojawiającego się w markecie powoduje, że trudniej Wam osiągnąć upragnione cele.  Ale o tym dokładniej napiszę w kolejnym artykule. 

Tutaj chciałam poruszyć nieco inne zagadnienie związane z tym „diabelskim” składnikiem.  Otóż cukier nie tylko źle wpływa na Waszą sylwetkę, ale także na Wasze zęby. Renata Jakubowska  jako mama oraz lekarz-dentysta pomogła mi zbadać szerzej tej temat, byście mieli jeszcze większą pewność, że to nie bzdury, tylko prawda poparta wieloma latami doświadczenia.

Przede wszystkim zbyt duża ilość cukrów powoduje próchnicę zębów. Próchnica zębów to organiczny proces patologiczny powodujący demineralizację tkanek zęba prowadzący do powstania w nim ubytku. Przyjęto również ową chorobę za cywilizacyjną, która rozwija się tak szybko, jak „ulepszone” produkty w sklepach i sposoby odżywiania się. W Europie próchnica rozprzestrzeniała się w miarę wprowadzania na rynek drobno zmielonej mąki i cukru produkowanych na skalę przemysłową. Na przestrzeni lat sposób odżywiania uległ znacznej zmianie, a mianowicie z paleolitycznego na węglowodanowy. Analiza produktów żywnościowych wykazała, że przyczyną próchnicy jest spożywanie coraz większej ilości oczyszczonych węglowodanów. W większości ośrodków naukowych uważa się, że powodem próchnicy jest nie tylko brak higieny jamy ustnej, genetyka czy brak profilaktyki, ale również cukier, który występuje pod różnymi postaciami. W produktach przetworzonych m.in. w ciastkach, chipsach, batonikach, frytkach, paluszkach, sokach owocowych, kolorowych napojach gazowanych i innych „słodkościach” znajdziecie nic innego jak CUKIER. A to właśnie ten składnik działa na zęby kariogennie (próchnicotwórczo).

Każda mama powinna opracować taki sposób żywienia, by dziecko mogło w pełni prawidłowo się rozwijać. W diecie każdego malucha powinny znaleźć się cztery składniki: kasze, warzywa, owoce i mięso. Należy unikać podawania produktów kleistych, papkowych, lepkich, o dużej przyczepności do zębów. Nie wolno podawać maluchowi niczego przed snem, ponieważ przepływ śliny (która działa oczyszczająco na zęby), tak jak i metabolizm, jest zwolniony. Ciekawostką jest działanie sera, gdyż zwiększa ilość jonów wapnia w płytce nazębnej oraz trzykrotnie wydzielanie śliny. Ser podany na końcu posiłku, działa odkwaszająco. 

Zatem lekarze - dentyści oprócz dbania o higienę jamy ustnej, dokładne czyszczenie zębów po każdym posiłku oraz podawanie fluoru – pierwiastka, który w odpowiednich dawkach hamuje rozwój próchnicy, zalecają zmniejszenia ilości cukru w diecie już od najmłodszych lat.

Radzą ograniczyć lub usunąć następujące czynności:

- podjadanie między posiłkami

- picie soków, owocowych herbat typu ice tea czy neaste, kolorowych napojów gazowanych, a także spożywanie produktów wysoko przetworzonych, które sprzyjają nie tylko próchnicy, ale i erozji szkliwa

Słuchajcie się więc dentystów, a nie ucierpią na tym Wasze talie, a także Wasze zęby!

Inne artykuły

Zobacz pozostałe